wtorek, 12 listopad 2024

Firma Sony poinformowała o przyznaniu jej pięciu nagród w tegorocznej edycji prestiżowego konkursu EISA. Stowarzyszenie EISA (Expert Imaging and Sound Association) cieszy się międzynarodowym prestiżem, który zawdzięcza specjalistycznej wiedzy o technologiach powszechnego użytku. Wyróżnienie dwóch obiektywów, dwóch korpusów aparatów i flagowego smartfona Xperia 1 II zostało więc przyjęte przez Sony jako prawdziwy zaszczyt.

SONY

ZAAWANSOWANY APARAT PEŁNOKLATKOWY EISA 2020-2021

α7R IV

Sony α7R IV to pierwszy pełnoklatkowy aparat bezlusterkowy, w którym efektywna liczba pikseli osiągnęła niewiarygodną wartość 61 milionów[i]. Wyposażenie tego modelu obejmuje także jeden z najlepszych na rynku systemów automatycznej regulacji ostrości, w tym oparty na sztucznej inteligencji system śledzenia ostrości w czasie rzeczywistym i system Real-time Eye AF ustawiający ostrość na oko w czasie rzeczywistym. Aparat umożliwia zdjęcia seryjne z szybkością do 10 kl./s[ii] i śledzeniem AF/AE przy wykorzystaniu migawki mechanicznej albo elektronicznej. Z kolei wbudowany w korpus 5-osiowy system stabilizacji obrazu skutecznie przeciwdziała zamazywaniu się obrazu wskutek drgań. Ostry obraz w wizjerze elektronicznym i niezwykle szybki procesor BIONZ X™ zmieniają aparat w niezawodne i dające duże możliwości narzędzie, które pozwala uzyskać najwyższy standard przy fotografowaniu w praktycznie każdych warunkach.


APARAT DO WIDEOBLOGÓW EISA 2020–2021

ZV-1

Ten innowacyjny aparat kompaktowy to propozycja dla twórców i autorów wideoblogów. Urządzenie łączy świetną jakość obrazu filmowego, uzyskiwaną dzięki rozdzielczości 4K i krzywym gamma S-Log, z funkcjami ułatwiającymi pracę, takimi jak przełącznik bokeh i ustawienie „Prezentacja produktu”. Wbudowany mikrofon kierunkowy z trzema kapsułami o wysokiej jakości jest dostarczany w komplecie z osłoną przeciwwiatrową do zdjęć w plenerze. Dzięki stopce Multi Interface z wejściem audio można także użyć zewnętrznego mikrofonu. ZV-1 to również znakomity aparat fotograficzny z szybkim systemem AF i uniwersalnym ekranem LCD o regulowanym kącie nachylenia. Po dodaniu oferowanego oddzielnie uchwytu — którego można także używać jako bezprzewodowego pilota lub statywu — aparat ZV-1 staje się znakomitym narzędziem do produkcji materiałów na wideoblogi.


SUPERTELEOBIEKTYW ZMIENNOOGNISKOWY EISA 2020–2021

FE 200–600 mm F5.6–6.3 G OSS

Ten superteleobiektyw zmiennoogniskowy docenią fotografowie ptactwa, dzikiej przyrody, natury i sportu, którzy nie chcą dźwigać masywnego obiektywu. Jak na produkt swojej klasy urządzenie jest lekkie i przystępne cenowo. Mimo to zapewnia znakomitą ostrość obrazu nawet przy maksymalnym otwarciu przysłony, co ma szczególne znaczenie w przypadku modelu, w którym często będą nastawiane ogniskowe z zakresu 400–600 mm. Na uwagę zasługuje bardzo szybkie działanie systemu AF oraz duży, płynnie przemieszczający się pierścień nastawiania ogniskowej. Regulacja zoomu w całym zakresie od 200 do 600 milimetrów nie powoduje zmiany długości i wyważenia obiektywu, co przekłada się na wygodę użycia[iii]. Zakres ogniskowych można dodatkowo rozszerzyć poprzez użycie telekonwerterów Sony 1,4× i 2,0×, zachowując pełne możliwości systemu AF.

OBIEKTYW SZEROKOKĄTNY EISA 2020–2021

FE 20 mm F1.8 G

Zwarty i lekki FE 20 mm F1.8 G to obiektyw wyjątkowy, gwarantujący ostrość obrazu w całym kadrze nawet przy przysłonie F1.8. Konstrukcja optyczna z zaawansowanymi soczewkami asferycznymi i szkłem o bardzo małej dyspersji zapewnia wysoką jakość całego obrazu, minimalny poziom zniekształceń i efektywne korygowanie aberracji chromatycznej. 9-listkowa przysłona pozwala fotografowi stworzyć pięknie rozmyte tło. Dwa silniki liniowe XD gwarantują natomiast bardzo szybkie, dokładne i ciche ustawianie ostrości. Obiektyw znajdzie zastosowanie także w fotografii zbliżeniowej: minimalna odległość od obiektu wynosi zaledwie 19 cm (18 cm w trybie ręcznej regulacji ostrości).

SMARTFON MULTIMEDIALNY EISA 2020–2021

Xperia 1 II

Sony Xperia 1 II to smartfon dla fotografów, filmowców, kinomanów, audiofilów i graczy, będący prawdziwą potęgą w dziedzinie multimediów. Urządzenie jest wyposażone w aparat z trzema obiektywami oparty na technologii zaawansowanych aparatów z wymiennymi obiektywami z rodziny Sony α. Pozwala wykonywać zdjęcia seryjne z szybkością do 20 kl./s i ciągłością działania automatyki ostrości i ekspozycji. Do funkcji aparatu należy też automatyczne wykrywanie oczu oraz system Real-time Eye AF umożliwiający automatyczne ustawianie ostrości na oko człowieka lub zwierzęcia[iv]. W trybach Photography Pro i Cinematography Pro system obsługi przypomina interfejs użytkownika z profesjonalnych produktów Sony. Aby ułatwić korzystanie z multimediów w ruchu, smartfon Xperia 1 II jest wyposażony w 6,5-calowy wyświetlacz OLED 4K HDR 21:9 CinemaWide[v] oraz dekoder wszechogarniającego dźwięku Dolby Atmos. Obsługuje też nowy format 360 Reality Audio[vi], zapewniający intensywne wrażenia miłośnikom muzyki. Dzięki współpracy z kontrolerem bezprzewodowym DUALSHOCK®4[vii] gracz czuje się tak, jak gdyby używał konsoli. Motorem wszystkich tych funkcji jest platforma mobilna 5G Qualcomm® Snapdragon 865.

Dane techniczne poszczególnych produktów można znaleźć pod następującymi adresami:

https://www.sony.pl/electronics/cyber-shot-aparaty-kompaktowe/zv-1

https://www.sony.pl/electronics/aparaty-z-wymiennymi-obiektywami/ilce-7rm4

https://www.sony.pl/electronics/aparaty-obiektywy/sel200600g

https://www.sony.pl/electronics/aparaty-obiektywy/sel20f18g

https://www.sony.pl/electronics/support/mobile-phones-tablets-mobile-phones/xperia-1-ii

[i] Stan na lipiec 2019 r., wśród aparatów cyfrowych z pełnoklatkowym przetwornikiem obrazu, badanie Sony.

[ii] Do 10 kl./s w trybie zdjęć seryjnych „Hi+”; do 8 kl./s w trybie „Hi”. Maksymalna liczba klatek na sekundę zależy od ustawień aparatu.

[iii] Funkcjonalność systemu AF jest ograniczona w przypadku użycia obiektywu na korpusie z serii NEX bądź korpusie ILCE-3000/3500, ILCE-5000/5100 lub ILCE-7/7R/7S.

[iv] Nie gwarantuje się dokładnego ustawiania ostrości na pewne obiekty w pewnych sytuacjach. System nie rozpoznaje oczu pewnych zwierząt.

[v] Proporcje zależą od formatu odtwarzanego materiału.

[vi] Do słuchania nagrań 360 Reality Audio konieczny jest abonament we współpracującym internetowym serwisie muzycznym. Mogą obowiązywać regulaminy, warunki, konta i płatności określone przez podmioty zewnętrzne.

[vii] Kontroler DUALSHOCK®4 i uchwyt XD są sprzedawane oddzielnie. Zgodność zależy od poszczególnych gier.

 

 

Wystawa Krew i cukier Bogny Burskiej to największy dotychczasowy pokaz prac artystki. Pokaz zestawia najnowsze prace Burskiej z wczesnymi, częściowo niepokazywanymi dotąd publicznie pracami, a także najbardziej charakterystycznymi dziełami z różnych okresów twórczości. Artystka posługuje się wieloma formami wypowiedzi, tworzy instalacje, realizacje przestrzenne, fotografie, malarstwo, wideo. Jej twórczość bywa czasem określana jako połączenie sztuki krytycznej z problematyką estetyczną. Dominującym wątkiem we wczesnych pracach Burskiej jest cielesność i jej percepcja. Od 2004 r. Burska analizuje język filmowego przekazu, jego relacje do obrazu i wpływ na wyobraźnię widza.

Burska zadebiutowała czerwonymi jak krew obrazami malowanymi dłońmi. Wykonywała też obrazy na szkle i odlewy z żywicy (np. dłonie) barwione na czerwono, czasami przepuszczała przez nie czerwoną wodę. Czerwień w jej pracach oznaczać może krew, ale jej symbolika jest wieloznaczna, kojarzy się z życiem, siłami witalnymi, a także ze śmiercią, przemocą, bólem i kobiecą fizjologią. Burska zestawia z sobą to, co piękne, z tym, co powszechnie uważane za brzydkie, odrażające, odrzucane.

Jej pierwsze, malarskie realizacje to kompozycje przypominające zakrzepłe smugi krwi. Burska aranżowała również wnętrza poprzez drobne, niepokojące interwencje i komponowała mozaikowe układy kolorowych, często krwawych i estetycznych, fotografii. Tworzyła filmy found footage, które ukazują mechanizmy powstawania i obrazowania współczesnych narracji kulturowych.

Bogna Burska nową wystawą powraca do malarstwa. W abstrakcyjnych, poetyckich obrazach, artystka pozostaje w kręgu organicznej problematyki, pokazując prace, w których dominantą estetyczną jest czerwień krwi i róż ciała. Artystka w TRAFO sięga też po inne media: tkaninę, grafikę według wymyślonej przez siebie techniki cukrografii,
a całość prac z różnych okresów i wielu mediów składa się w wielopoziomową opowieść wizualną.

Bogna Burska (ur. 1974 r. w Warszawie) - malarka, fotografka, autorka instalacji, wideo, pisze teksty dramatyczne i reżyseruje. W 2001 roku uzyskała dyplom w Gościnnej Pracowni Malarstwa prof. Leona Tarasewicza w warszawskiej ASP. Obecnie pracuje na stanowisku prof. ASP w Katedrze Intermediów Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku, współpracuje ze Sztukami Społecznymi w Instytucie Kultury Polskiej Uniwersytetu Warszawskiego. Jest autorką pierwszego polskiego tekstu dramatycznego o środowisku zajmującym się sztuką współczesną Gniazdo i innych tekstów prezentowanych w galeriach sztuki i przestrzeniach teatralnychWystawia w kraju i za granicą.

serceaaa

Bogna Burska, Serce, akwarela na płótnie


Podziękowania: Pola Tyszowiecka, Kasia Łygońskia, Katka Blajchert/CIACH Fryzjer, Sebastian Krok, Michał Szlaga i Rafał Żwirek
Współorganizatorem wystawy jest Gdańska Galeria Miejska – G4, gdzie ekspozycja będzie prezentowana w 2021 roku.

Kurator: Stanisław Ruksza
wystawa: 27 sierpnia – 2 października 2020 r.
otwarcie: 27 sierpnia 2020 r. (czwartek) o 19:00

TRAFO Trafostacja Sztuki w Szczecinie to otwarte w 2013 roku centrum sztuki współczesnej zlokalizowane w Szczecinie – stolicy polsko-niemieckiego regionu pogranicznego Pomerania. TRAFO to wielofunkcyjna platforma spotkań artystów z publicznością, pokazująca narzędzie sztuki w jej różnych kontekstach i transdyscyplinarnych związkach. Tutaj dzieła wizualne wchodzą w relacje z literaturą, muzyką czy teatrem oraz naukami społecznymi i nowymi technologiami.

TRAFOSTACJA SZTUKI W SZCZECINIE
TRAFO pełni rolę „tłumacza” popularyzującego, lokującego sztukę w niezwykle dziś złożonym obszarze kulturowym, społeczno-politycznym, ekonomicznym czy egzystencjalnym.

TRAFO to post-instytucja, nieograniczona sztywnymi regułami wobec szybkich zmian świata i sztuki. TRAFO to poligon historii sztuki, miejsce eksperymentu i pokazywania procesu artystycznego, produkcji i testowania wiedzy. Program TRAFO to wystawy, programy badawcze i rezydencyjne, wydawnictwa, spotkania, koncerty, wykłady. Jego nieodłącznym elementem jest stały program edukacyjny skierowany do różnych grup wiekowych, wprowadzający w zagadnienia sztuki współczesnej.

Sztuka testuje / przesuwa granice przyjęte przez społeczeństwo. Sztuka to samouczące się narzędzie, elastyczne – oportunistycznie dopasowujące się do szybkich zmian dzisiejszego świata. Sztuka jako eksperymentalna droga poznania, intensywna forma życia, jawi się jako oferta tam, gdzie inne dziedziny boją się ryzyka eksperymentu, gdzie ogranicza je racjonalność, służąca w prostej linii np. gospodarczemu neoliberalizmowi.

Instytucje sztuki, artyści, kuratorzy, cały system art-worldu wydaje się być silnym narzędziem komunikacji i perswazji. A jednak członkowie tego systemu nie wykorzystują owego potężnego mechanizmu, który posiadają lub wykorzystują go zawsze tak samo – do skutecznego przekonywania, że jedynym prawomocnym dla sztuki modelem pytań są zagadki nierozstrzygalne, a jedynym modelem odpowiedzi – paradoks. Aparat sztuki mógłby być, na wzór dyskursów akademickich, mocnym kanałem oddziaływania, pełnoprawnym uczestnikiem i współtwórcą debaty o kształcie rzeczywistości i sposobach przeżywania świata.

Odważmy się więc używać nieprawomocnego języka sztuki. Jeżeli myślimy o sztuce poważnie powinniśmy przyjąć wiedzę, którą produkuje i wprowadzać ją w nasze życie.


Stanisław Ruksza
Dyrektor TRAFO Trafostacji Sztuki w Szczecinie


ADRES:
TRAFO TRAFOSTACJA SZTUKI W SZCZECINIE
ul. Świętego Ducha 4
70-205 Szczecin
T: +48 91 400 00 49
E: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
FB: facebook.com/trafo.art
GODZINY OTWARCIA:
wtorek - niedziela
11:00 - 19:00

 

 

monopol-2   

Łukasz Korolkiewicz, Eksperyment profesora K, 2018, olej na płótnie, 130 x 190 cm, dzięki uprzejmości Galerii Monopol

   Wystawa w Galerii Monopol opowiada o osobnych, wewnętrznych mikroświatach tworzonych przez artystów. Jej koncepcja nawiązuje do niedawnego lockdownu, emocji i postaw, które mu towarzyszyły i być może będą towarzyszyć w przyszłości, jeśli lockdowny będą się powtarzać. Jednak prezentowane na wystawie prace powstały przed pandemią, niektóre z nich wiele lat temu, nie wynikają więc z tegorocznej sytuacji. Opisują zamknięcie, wycofanie do wnętrza, do strefy względnego bezpieczeństwa jako zjawisko natury ogólnoludzkiej lub osobistej. Czasem są skutkiem okoliczności zewnętrznych, a czasemszerszej tendencji albo wręcz osobowości artysty.

monopol-1


Patrycja Orzechowska, Ściana, 2013, pudełka po fajerwerkach, wymiaryzmienne, dzięki uprzejmości artystki i Galerii Monopol


   Doświadczenie pierwszych dni lockdownu, można, zachowując oczywiście wszystkie proporcje i pamiętając o różnicach, porównać do końcówki PRL-u, szczególnie do okresu tuż po wprowadzeniu stanu wojennego. Egzystencjalne punkty wspólne to przedłużający się lęk o życie i zdrowie swoje i bliskich, wzmożona obecność śmierci w infosferze, ograniczenie możliwości poruszania się i kontaktowania z innymi poza najbliższą rodziną, niedostatek
rzetelnych i nadmiar nierzetelnych informacji na temat przebiegu kryzysu, głęboka niepewność ekonomiczna, spadek dochodów. Również pod względem politycznym wydarzenia te mają pewne podobieństwa. Lockdown w Polsce zbiegł się bowiem z okresem dramatycznej walki wyborczej, w wyniku której w najbliższych latach zachodzi wielkie prawdopodobieństwo dalszej degradacji państwa, jego instytucji oraz społecznej i emocjonalnej substancji. Zresztą już widzimy nasilenie tych procesów. Obecne „państwo z dykty i paździerzu”, w jakimś stopniu analogiczne do końcówki PRL-u, nawet jeśli zachowamy umiar w porównaniach, jest też coraz bardziej państwem nienawiści do ludzi inaczej myślących niż przedstawiciele władzy centralnej.

monpol-3

Mikołaj Smoczyński, bez tytułu z cyklu Przeniesienie, 1988, fotografia czarnobiała, odbitka barytowa, vintage print,

34 x 45 cm, dzięki uprzejmości Galerii Monopol


    W PRL-u emigracja wewnętrzna (a także zewnętrzna) była typową strategią przetrwania. W jakimś stopniu jest tak i teraz – a być może wiele osób będzie się musiało wycofać jeszcze bardziej. Tego obawiają się szczególnie ludzie najbardziej znienawidzeni przez prawicę w Polsce, czyli mniejszości seksualne i narodowe. I jakkolwiek postawy prezentowane na wystawie w większości przypadków nie wynikają z politycznej opresji, być może wkrótce wiele i wielu z nas będzie musiało ćwiczyć się w tych „wewnętrznych” strategiach. To, co prywatne już dawno nie było aż tak polityczne jak teraz. Tym bardziej mamy prawo spojrzeć na wycofanie się artysty „do siebie” jak na nabieranie i gromadzenie energii, kontestację przez jej kumulację, twórcze, aktywne oczekiwanie na moment przekroczenia masy krytycznej, na potencjał wystarczający do zburzenia. Ściany bowiem nie są doskonałe, mają otwory, przez te otwory artyści bacznie przyglądają się temu, co się dzieje, i pomimo że przebywają we wnętrzu, komunikują się i spiskują, nawet jeśli na pierwszy rzut oka wydawałoby się, że nie.

Ściana ściana luneta
14.08 – 22.09.2020
   Artyści: Łukasz Korolkiewicz, Paweł Kruk, Patrycja Orzechowska, Włodzimierz Pawlak,
Daniel Rumiancew, Tomasz Sikorski, Mikołaj Smoczyński


Galeria Monopol, ul. Marszałkowska 34/50, 00-554 Warszawa

T: +48 502 324 304, Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript., www.galeriamonopol.pl

 

 

 

2 września firma Canon obchodziła 80. rocznicę zaprezentowania pierwszego aparatu Kwanon. Twórcy nazwali ten model imieniem buddyjskiej bogini miłosierdzia. Wyprodukowany w 1934 roku prototyp był pierwszym japońskim aparatem formatu 35 mm wyposażonym w migawkę szczelinową.

Canon Europe, światowy lider w zakresie rozwiązań do przetwarzania obrazu, obchodzi dziś 80. rocznicę wprowadzenia na rynek przez swoją macierzystą spółkę Canon Inc. pierwszego aparatu Kwanon. Wyprodukowany w 1934 r. prototyp jako pierwszy japoński aparat 35 mm został wyposażony w migawkę szczelinową. Był spełnieniem marzeń inżynierów, którzy chcieli dorównać osiągnięciom europejskich producentów.

Twórcy nazwali aparat imieniem buddyjskiej bogini miłosierdzia Kwannon, w nadziei że stanie się ona patronką ich dążeń do stworzenia najlepszego aparatu na świecie. Z kolei nazwa obiektywu - Kasyapa - pochodzi od imienia Mahakashapa, jednego z uczniów Buddy i również ma swoje korzenie w tej dalekowschodniej religii. Ponadto na górnej części korpusu aparatu wygrawerowano symbol tysiąca uzbrojonych wojowników Kwannon.

W 1936 r., dwa lata po wyprodukowaniu modelu Kwanon, powstał pierwszy 35 mm aparat produkcyjny Canon wyposażony w migawkę szczelinową - Hansa Canon- tym samym rozpoczynając wspaniałą historię marki jako producenta aparatów.

kwanon-canonW 1959 r. Canon wprowadził pierwszy aparat z jednoobiektywowym układem optycznym (single-lens reflex, SLR) - Canonflex, następnie w 1961 r. - model Canonet, który szturmem podbił niezwykle nasycony już rynek aparatów wyprzedając cały tygodniowy zapas sprzętu w zaledwie dwie godziny. Na fali sukcesu, chcąc utrzymać pozycję lidera poprzez rozszerzanie oferty popularnych produktów do obrazowania, Canon wypuścił w 1971 r. 35-mm lustrzankę systemową o profesjonalnych parametrach pod nazwą F-1, a w roku 1976 model AE-1 - pierwszą na świecie lustrzankę cyfrową z wbudowanym mikrokomputerem w korpusie.

W 1987 r. podążając śladami kolejnych innowacji technologicznych, Canon zaprezentował aparat EOS - pierwszą lustrzankę wyposażoną w autofokus i elektroniczny system montażu obiektywu z korpusem. W 1995 r. system EOS rozpoczął erę cyfrowych urządzeń, a rozwój tej kultowej linii produktów Canon obserwujemy do dziś. W 2012 r. japoński producent zaprezentował zupełnie nowy system Canon Cinema EOS - linię cyfrowych kamer i obiektywów dla profesjonalistów z branży kinematograficznej.

Masaya Maeda, szef działu Image Communication Products Canon Inc. komentuje: „Przez te 80 lat, odkąd stworzyliśmy pierwszy prototyp aparatu Kwanon, Canon nieprzerwanie rozwija innowacyjne rozwiązania i dąży do osiągnięcia postawionego na samym początku celu - stworzenia najlepszego aparatu na świecie. Wykorzystując technologię oraz wypracowany przez dekady know-how, Canon dalej aktywnie wspiera rozwój kultury obrazowania fotograficznego i wideo dostarczając najlepsze narzędzia oraz produkty aby zaspokoić ciągle zmieniające się oczekiwania klientów”.
1. Było to możliwe dzięki współpracy z Nippon Kogaku KK (obecnie Nikon Corporation). „Hansa” był znakiem handlowym Omiya Photo Supply, hurtownika aparatów i akcesoriów fotograficznych. Zgodnie z zapisami umowy, znak został wygrawerowany na górze aparatu.

 

 

Najlepszym zdjęciem prasowym ubiegłego roku została fotografia "Signal" Johna Stanmeyea przedstawiająca afrykańskich imigrantów na brzegu Dżibuti, którzy podnosząc swoje telefony próbują przechwycić sygnał z sąsiedniej Somalii by dodzwonić się do krewnych za granicą. Dżibuti jest punktem tranzytowym dla emigrantów z Somalii, Etiopii czy Erytrei. Emigranci, sfotografowani przez Stanmeyera, są oświetleni jedynie przez księżyc i ekrany trzymanych przez nich telefonów komórkowych.

Urodzony w Illinois w USA Stanmeyer relacjonował m.in. zniszczenia po tsunami w Azji czy wojnę domową w Sudanie. Fotografia Stanmeyera została zrobiona dla magazynu "National Geographic".

 

 World Press Photo of the Year 2013: John Stanmeyer, USA, VII dla National Geographic

wpp

 

 

Zwycięzcy w poszczególnych kategoriach

 

Spot News

1st prize singles: Philippe Lopez, France, Agence France-Presse

lopez

2nd prize singles: John Tlumacki, USA, The Boston Globe
3rd prize singles: Taslima Akhter, Bangladesh, Pathshala
1st prize stories: Goran Tomasevic, Serbia, Reuters
2nd prize stories: Tyler Hicks, USA, The New York Times
3rd prize stories: Rahul Talukder, Bangladesh, Bangladesh Sangbad 71

General News
1st prize singles: Alessandro Penso, Italy, OnOff Pictures

penso

2nd prize singles: Moises Saman, Peru, Magnum Photos
3rd prize singles: Amir Pourmand, Iran, ISNA/The Associated Press
1st prize stories: Chris McGrath, Australia, Getty Images
2nd prize stories: William Daniels, France, Panos Pictures for Time
3rd prize stories: Gianluca Panella, Italy

Sports Action
1st prize singles: Emiliano Lasalvia, Argentina, La Nacion

lasalvia

 

2nd prize singles: Andrzej Grygiel, Poland, for PAP - Polska Agencja Prasowa

grygiel

 

3rd prize singles: Al Bello, USA, Getty Images
1st prize stories: Jia Guorong, China, China News Service
2nd prize stories: Ezra Shaw, Australia, Getty Images
3rd prize stories: Quinn Rooney, Australia, Getty Images

Sports Feature
1st prize singles: Jeff Pachoud, France, Agence France-Presse

pachaud

 

2nd prize singles: Anastas Tarpanov, Bulgaria
3rd prize singles: Donald Miralle, USA, for Pacific Magazine
1st prize stories: Peter Holgersson, Sweden
2nd prize stories: Kunrong Chen, China, for Nanfang Daily
3rd prize stories: Alyssa Schukar, USA, for Omaha World Herald

Contemporary Issues
1st prize singles: John Stanmeyer, USA, VII for National Geographic

wpp

 

2nd prize singles: Maciek Nabrdalik, Poland, VII

nabrdalik polska

 

3rd prize singles: Christopher Víctor Vanegas Estrada, Mexico, La Vanguardia / El Guardían
1st prize stories: Sara Lewkowicz, United States, for Time
2nd prize stories: Robin Hammond, New Zealand, Panos Pictures
3rd prize stories: Marcus Bleasdale, United Kingdom, VII for National Geographic

Daily Life
1st prize singles: Julius Schrank, Germany, for De Volkskrant

schrank

 

2nd prize singles: Andrea Bruce, USA, Noor
3rd prize singles: Julie McGuire, United Kingdom, for International New York Times
1st prize stories: Fred Ramos, El Salvador, El Faro
2nd prize stories: Tanya Habjouqa, Jordan
3rd prize stories: Elena Chernyshova, Russian Federation, for National Geographic Russia
Honorable mention stories: Jana Asenbrennerova, Czech Republic

Observed Portraits
1st prize singles: Markus Schreiber, Germany, The Associated Press

schreiber

 

2nd prize singles: Rena Effendi, Azerbaijan, INSTITUTE
3rd prize singles: Pau Barrena Capilla, Spain
1st prize stories: Carla Kogelman, Netherlands
2nd prize stories: Peter van Agtmael, USA, Magnum Photos
3rd prize stories: Rena Effendi, Azerbaijan, INSTITUTE for National Geographic magazine

Staged Portraits
1st prize singles: Brent Stirton, South Africa, Reportage by Getty Images

stirton

 

2nd prize singles: Abbie Trayler-Smith, United Kingdom
3rd prize singles: Nadav Kander, United Kingdom, for The New York Times Magazine / New York magazine / Time magazine
1st prize stories: Danila Tkachenko, Russia
2nd prize stories: Denis Dailleux, France, Agence VU
3rd prize stories: Nikita Shokhov, Russia, Salt Images

Nature
1st prize singles: Bruno D'Amicis, Italy

d amicis

 

2nd prize singles: Markus Varesvuo, Finland, Birdphoto.fi
3rd prize singles: Shangzhen Fan, China, for Shangtuf Image and Art Club
1st prize stories: Steve Winter, USA, for National Geographic


2nd prize stories: Kacper Kowalski, Poland, Panos Pictures

kowalski

 

3rd prize stories: Christian Ziegler, Germany, for National Geographic magazine

http://www.worldpressphoto.org/

 

 

Lookout Gallery zaprasza na wystawę Tetris, która jest pierwszą okazja aby zobaczyć prace Macieja Nowaczyka w Warszawie. W 2011 roku jego projekt Korporacja pokazywany był w ramach sekcji Show Off w Krakowie. Już wtedy w twórczości artysty dały o sobie znać: dystans, ironia i oszczędne dobór środków wyrazu. 

 

m.nowaczyk 01

 

m.nowaczyk 02

 

m.nowaczyk 03

 

Tetris jest rozwinięciem tych skłonności. Niewymuszone, zabawne konstrukcje, powstałe na drodze eksperymentów i logicznych łamigłówek, przyciągają oko odbiorcy. W swoich pracach Nowaczyk odwołuje się do coraz powszechniejszego hasła DIY (do it yourself), jednakże nie zapomina przy tym o walorze estetycznym kreowanych sytuacji. Fantastyczne opanowanie koloru i kompozycji zbliża cykl do euforycznych rebusów popkultorowych rozpisywanych na łamach Toilet Paper. Zapętlone instalacje Macieja Nowaczyka, powstają przy wykorzystaniu najprostszych środków, które złożone w całość przed obiektywem aparatu ocierają się o pastisz czy wizualne tautologie. Zarazem te niewielkie konstrukcje odsłaniają zaplecze fotografii, stawiając medium w roli tematu pracy.

Puławska 41/ 22
02-508 Warszawa
Tel. 690 011 771
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Wystawa TETRIS MACIEJA NOWACZYKA
Kurator wystawy: Jakub Śwircz
Wernisaż: 17.05 (piątek) godz.19:00
Wystawa czynna: 18.05.13 – 30.06.13
Wstęp wolny

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
TEKST KURATORSKI JAKUBA ŚWIRCZA:

Tetris jest grą kombinacji. Jej podstawową regułą jest znalezienie w określonym czasie najefektywniejszych ułożeń figur, które pojawiają się na ekranie komputera. Umiejętne złożenie przynosi kolejne punkty. W przypadku prac Macieja Nowaczyka kombinacjom podlegają najprostsze przedmioty. Na potrzeby swoich niewielkich instalacji, rozciąga ad absurdum cechy wybranych obiektów. W efekcie ze zwyczajnych rzeczy buduje zabawne, ocierające się o pastisz formy. W tetrisie artysty, punkty zastępują kolejne udane żarty. Zabieg stosowany przez artystę w tych psotach, świetnie opisuje teoria niespójności Artura Koestlera, która tłumaczy abstrakcyjne poczucie humoru. Podobne do tego z kawału o surrealistach:
Pytanie: Ilu surrealistów potrzeba, żeby wymienić żarówkę. Odpowiedź: Trzech. Dwóch trzyma żyrafę, a trzeci siedzi w wannie
W cytowanym żarcie oba zdania są poprawne i wewnętrznie spójne, ale nie mają ze sobą związku. W konsekwencji, zadane pytanie nie przynosi spodziewanej odpowiedzi. Za to może dziwić i tym samym śmieszyć. U Nowaczyka abstrakcyjny żart przyjmuje bliską surrealistom barwę i świetnie sprawdza się w obrazie jako okazji do pofantazjowania na temat przewrotnych losów małych - jak stemperowany ołówek - przedmiotów. Proste w środkach realizacje wiele łączy z nurtem DIY (do it yourself – zrób to sam), przy czym przygotowywane przez autora wizualne figle potrafią jeszcze ekscytować kolorem i techniczną precyzją. Są majstersztykiem bricolage'u. Od początku widać w nich, że powstają z myślą o fotografii. Bez możliwości rejestracji długo by się nie utrzymały, a ich atrakcyjność rodem z edytoriali nie zostałaby ujawniona. Podąża w tym działaniu tropem mistrza drobnych przesunięć - Gabriela Orozco. Jak on, zadaje nierozsądne pytanie: co by było, gdybym ułożył to inaczej niż zwykle?
Niemal mimochodem realizacje Nowaczyka są również opowieścią o samym medium. Odsłaniają tajniki pracy w studio: papierowe tła, zabiegi optyczne, kompozycje, a wreszcie ukochana przez fotografów taśma klejąca, wielokrotnie powracają na zdjęciach. Prace w prezentowanym cyklu są często rezultatem zmyślnego zapętlenia. Pożyczają, naśladują, a w końcu i przedrzeźniają historyczne produkcje. Jak w krzywym zwierciadle odbijają się tu: typologie Hilli i Bernda Becherów, film dadaisty Hansa Richtera i eksperyment na widzu Józefa Robakowskiego. Jest i miejsce dla estetyki wyjętej wprost z Toilet Paper duetu Mauricio Catellana i Pierpaolo Ferrari.
Siła żartu Nowaczyka płynie nie tyle z umiejętnego przerysowywania i zaskakiwania proponowanymi kombinacjami, co z rezygnacji z pościgu za wielkimi ambicjami. Poczucie humoru uwalnia artystę z prób szarży i ścigania się ze wspomnianymi. Doskonale zdaje sobie sprawę z uwikłania obrazu fotograficznego w możliwość kopii. W związku z tym, w drobnych gestach układa zebrane klocki bez uczestnictwa w wyścigu. Dzięki rezygnacji pozwolić może sobie na zabawę skalą - jednym z podstawowych narzędzi fotograficznej optyki. Bierze do rąk proste materiały i w równie prosty sposób stara się je wykorzystać, przynosząc widzom niespodzianki. W końcu tetris jest zabawą, a ona przede wszystkim powinna cieszyć.

_____________________________________________________________________________
1.Uwagi o Koestlerze, jak i sam cytowany dowcip pochodzą z artykułu Huberta Kowalewskiego z dnia 07.06.2011 http://semiomiks.blogspot.com/2011/06/teorie-humoru.html

MACIEJ NOWACZYK

Urodzony w 1984 w Poznaniu. Abiturient PWSFTviT w Łodzi, autor instalacji, fotografii i video.

2012 - Baseny - Fotofestiwal TIFF, Wrocław
2012 - Inside Out - Kunsthaus w Dreznie
2012 - Cabinet of Curiosities - National University of Singapure, Singapur
2012 - geh8 - Kunsthaus w Dreznie
2012 - About Photography - Kaunas Photofest, Litwa
2012 - Historie obecności - Fotofestival Łódź
2011 - Kurator wystawy Fairy Tale Elment w Muzeum Sztuki Współczesnej w Wrocławiu
2011 - Przestrzenie prywatne - Muzeum Propagandy w Łodzi
2011 - W istocie rzeczy - Miesiąc Fotografii w Bratysławie
2011 - Discocected Images - BWA Bydgoszcz
2011 - Korporacja - Miesiąc Fotografii w Krakowie
2010 - Fala - Fotofestiwal Łódź
2010 - Wystawa studentów fotografii PWSFTviT - Galeria FF, Łódź
2009 - Nowe spojrzenie - Galerii FF, Łódź
2008 - Wystawa studentów fotografii PWStviFTviT w Muzeum Kinematografii 

 

patroni

 

 

 

 

W piątek 10 maja na uroczystej gali Grand Press Photo 2013, która odbędzie się o godz. 19 w Loft 44 przy ul. Powązkowskiej 44 w Warszawie, poznamy laureatów tegorocznej edycji konkursu.

Fotoreporterzy zgłosili ponad 4,8 tys. zdjęć, które konkurowały w kategoriach: Wydarzenia, Życie codzienne, Ludzie, Sport, Środowisko, Portret sesyjny. Jury zakwalifikowało do finału 176 fotografii – o nagrody walczy 60 zdjęć pojedynczych, 16 fotoreportaży i 6 fotokastów.
W Grand Press Photo 2013 oceniano fotografie wykonane między 1 kwietnia 2012 roku a 31 marca 2013 roku. Jury konkursu przewodniczył hiszpański fotoreporter Samuel Aranda – zwycięzca World Press Photo 2012. Oprócz niego w jury oceniającym fotografie zasiadali: Odd Andersen (AFP Berlin), Marek Grygiel (CSW Zamek Ujazdowski, „Gazeta Wyborcza”), Joanna Kinowska (Zachęta Narodowa Galeria Sztuki), Rafał Milach (Sputnik Photos) i Chris Niedenthal. Nagrody zostaną przyznane oddzielnie za zdjęcia pojedyncze, oddzielnie za fotoreportaże. Autor Zdjęcia Roku otrzyma 10 tys. zł. W ramach oddzielnej kategorii w konkursie Grand Press Photo konkurują fotokasty.
W tym roku zgłoszono 13 prac, oceniało je jury specjalistów w składzie: Jarosław Barzan, Grzegorz Dembiński i Marek Kowalczyk. Do finału przeszło 6 materiałów.

Zwycięzców poznamy także na piątkowej gali. Po ogłoszeniu wyników na tej stronie zaprezentujemy zwycięskie fotografie i fotokasty. W serwisie prasowym, który zostanie uruchomiony 10 maja po zakończeniu gali, na stronie www.grandpressphoto.pl/prasa/ znajdą się zdjęcia do wykorzystania w publikacjach dotyczących Grand Press Photo 2013.

 

REKLAMA-GPP2013-05


Mecenasem Grand Press Photo 2013 jest Nikon.
Sponsorzy konkursu i wystaw: Orlen, Grupa Allegro
Sponsor konkursu: Grupa Żywiec
Partnerzy wspierający: Andrus, Epson
Patroni medialni: TVP Kultura, radio Tok Fm, miesięcznik FOTO, Gazeta.pl, Fotopolis.pl

logo mszf 080Zapraszamy do udziału w XIII Muzealnych Spotkaniach z Fotografią – Międzynarodowym konkursie dla dzieci i młodzieży organizowanym przez Muzeum w Koszalinie pod patronatem ministra kultury i dziedzictwa narodowego RP oraz ministra edukacji narodowej RP. Termin zgłaszania prac upływa 14 czerwca, a uroczyste ogłoszenie wyników, wręczenie nagród i otwarcie wystawy odbędzie się w koszalińskim muzeum 19 września 2013 roku. …

image004 080– utalentowana polska fotografka, zaprezentuje swoje prace w krakowskiej przestrzeni miejskiej. Fotografie zostaną zainstalowane u zbiegu ulic Koletek i Sukienniczej. Oficjalne otwarcie wystawy nastąpi 22 lutego o godzinie 20.00. Wystawa Na wschód od słońca i na zachód od księżyca to efekt współpracy spółki Angel Wawel z Fundacją Sztuk Wizualnych, organizatorem festiwalu Miesiąc Fotografii w Krakowie. …